Jak stałam się anorektyczką? Jak to wszystko się zaczęło cz.2

         Jak wspominałam w poprzednim poście, od odchudzania do anoreksji tylko jeden krok, bardzo cienka granica, którą być może przekroczyłeś/aś, skoro zdecydowałeś/aś się tutaj wpaść. Jeszcze raz chcę przypomnieć moją ideę na tym blogu. Chciałabym abyś codziennie niezobowiązująco wpadał/a na tego bloga, ponieważ  pragnę podzielić się z Tobą swoją historią, a jednocześnie na własnym przykładzie wyjścia z choroby zmotywować Cię i natchnąć do działania, poprzez codziennie zadania do wykonania oraz wskazówki, które w późniejszym etapie się tutaj pojawią, a więc zaczynajmy!
         Na anoreksję zachorowałam nieświadomie, to znaczy podczas początku swojego odchudzania nigdy specjalnie nie dążyłam do tego. Kiedy zaczęłam się odchudzać w planach miałam wizję zdrowej, lekko umięśnionej dziewczyny. Chciałam być "fit" i "sexy", a więc jak to się stało, że skończyło się na 34kg w najgorszej fazie choroby? Pragnienie bycia coraz chudszym oraz cudowne uczucie utraty każdego jednego kilograma. To wciąga, jak alkohol, papierosy, narkotyki... tak od tego naprawdę można się uzależnić. Do tego dochodzi zaburzony obraz własnej osoby, niby widzimy te chude, wystające kości i wiszącą skórę, a jednak mówimy sobie "Nie jest źle", "Przecież wyglądam dobrze", "Wcale nie jestem za chuda". Mnie jeszcze zaatakował strach przed jedzeniem. Zaczęłam pić tylko soki i jeść jedynie owoce typu: jabłko, mandarynki, pomarańcze. Nic więcej. Nie wyobrażałam sobie zjeść czegoś innego np. zwykły obiad, gdy rodzice zmuszali mnie przy wspólnym stole do zjedzenia posiłku czułam się okropnie, myślałam tylko o tym jak się tego pozbyć. Oczywiście robiłam typowe rzeczy dla anorektyczek, a informacji na ten temat szukałam w internecie na typowych stronach "motylków"- czyli chorych anorektyczek. Nazywa sprawę po imieniu, bo sama nią byłam. Dziewczyny i chłopaki ! Jeśli cierpicie na anoreksję to jesteście CHORZY i musicie sobie to uświadomić!
          Co jeszcze było dla mnie bodźcem do tego, że anoreksja w pewnym rodzaju dawała mi szczęście? Poczucie ciągłej troski ze strony innych (rodziców, przyjaciół, nauczycieli), wiedziałam, że jeśli byłabym zdrowa nikt by się mną nie przejmował. Bynajmniej wtedy tak mi się wydawało. Byłam zdrową normalną dziewczyną, jednak z bardzo niskim poczuciem własnej wartości, zwłaszcza jeśli w grę wchodził wygląd. Nie ukrywam często słyszałam, że jestem za gruba, bo owszem byłam zaokrąglona, tylko to nie była konstruktywna opinia, a atak.
          Podsumowując dziś chciałbym się skupić głównie na poczuciu własnej wartości, na tym abyś wiedział/a, że jesteś niesamowity/a, wspaniały/a oraz piękny/a NIEZALEŻNIE OD TEGO JAK WYGLĄDASZ! Pamiętaj wygląd nie jest najważniejszy. Mówię to ja, osoba, która kiedyś zwracała uwagę tylko na wygląd, na to jak wygląda, ile waży, jak ma zrobione włosy i czy na pewno jest dobrze pomalowana. OLAĆ TO ! Uwierz dzisiaj naprawdę wygląd jest dla mnie drugorzędny. Liczy się to jakim jesteś człowiekiem. Staraj się robić piękne, dobre rzeczy, a będziesz piękny/a. Pomyśl o tym jak krótkie jest życie, żeby zmarnować je na ciągłe myślenie o swojej figurze. Ludzie naprawdę nie patrzą tylko na to ile ważysz. Kiedy sobie to uświadomisz Twoje życie się zmieni. Musisz w to uwierzyć !

 ZADANIA NA DZIŚ:

-W SWOIM ZESZYCIE, KTÓRY MIAŁEŚ/AŚ ZAŁOŻYĆ NAPISZ SWOJE 3 ZALETY I CODZIENNIE PRZED LUSTREM STARAJ SIĘ JE WYPOWIADAĆ ( DO SIEBIE OCZYWIŚCIE)

-POWIEDZ SWOJEJ NAJBLIŻSZEJ OSOBIE SZCZERZE ZA CO JĄ KOCHASZ I ZAPYTAJ O TO SAMO)

-NAPISZ O TYM JAKI/A BYŁEŚ/AŚ PRZED CHOROBĄ, SWOJE NAJLEPSZE WSPOMNIENIA I TO ZA CO SIEBIE WTEDY LUBIŁEŚ/AŚ

-UŚMIECHNIJ SIĘ I POWIEDZ SOBIE ŻE ZROBISZ WSZYSTKO ŻEBY Z TEGO WYJŚĆ BO JESTEŚ SILNY/A !


UWAGA: W następnych postach skupię się głównie na bulimii oraz zaburzeniach odżywiania, bo wiem, że cierpiące na te właśnie przypadłości osoby, najbardziej potrzebują pomocy i szukają porad jak przestać kompulsywnie się objadać.

ŻYCZĘ WAM MIŁEGO, PIĘKNEGO DNIA, POMIMO TEJ OKROPNEJ POGODY :)


   
   

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak przestać się objadać?- PORADY cz.3

Jak przestać się objadać- porady cz.2

Bulimia- z niejedzenia po niekontrolowane obżeranie