Jak to wszystko się zaczęło? cz.1

Każdy z nas kiedyś był "normalny", to znaczy pospolicie jadł jak każdy, tradycyjnie zwracał uwagę na swój wygląd zewnętrzy oraz przede wszystkim nie miał pojęcia o definicji słowa ZABURZENIA ODŻYWIANIA. Zastanów się teraz kiedy to u Ciebie pojawiły się pierwsze myśli "jestem za gruby/a", "za dużo jem", "muszę schudnąć". To bardzo ważne, ponieważ właśnie wtedy w Twoim mózgu zaczęły pojawiać się pierwsze niepokojące znaki. Jeśli uczęszczasz lub kiedykolwiek uczęszczałeś/aś na terapię psychologiczną na pewno znasz pewien schemat, jeśli jednak nigdy nie podjąłeś/aś pomocy terapeuty to właśnie teraz masz okazję się o owym schemacie dowiedzieć. Psycholodzy często sięgają do wczesnego dzieciństwa u osoby chorej na ZO, gdyż w nim często silnie zakorzeniony jest problem, jednak nie zawsze. Mama, tata, babcia, dziadek, ciocia, wujek, siostra, brat, czy inna bliska Ci osoba często mówiły i wpajały, że jesteś za gruby/a ? A może wyniesiony z domu wzorzec osoby ciągle odchudzającej się i przesadnie dbającej o swoją figurę sprawił, że jesteś w miejscu, w którym jesteś? To bardzo możliwe, iż we wczesnym dzieciństwie najbardziej kształtuje się swoją osobowość, poglądy na pewne kwestię i wartości jakimi się kierujemy. A może to przez kolegów i koleżanki w szkole, którzy ciągle Cie krytykowali, wyzywali i szydzili z twojego wyglądu? Jednak UWAGA- w zaburzenia odżywiania nie wpadamy przez powyżej wymienione czynniki. Owszem poprzez ciągłe słuchanie o tym jak jesteś beznadziejny/a, gruby/a itd. zatraciłeś/aś swoje poczucie własnej wartości i z całą pewnością był to impuls do rozpoczęcia odchudzania. Teraz najbardziej ważny moment w całym tym procesie. KIEDY TO WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO? Otóż jest bardzo cienka granica pomiędzy ODCHUDZANIEM SIĘ, a ANOREKSJĄ, czy BULIMIĄ. To właśnie wtedy całkowicie zatracamy się w tym. Cieszymy się utraconymi kilogramami i nie zauważamy, że już dawno osiągnęliśmy swój wymarzony cel. Chcemy dalej gubić kilogramy, bo po prostu sprawia nam to przyjemność, jesteśmy dumni z siebie, że coś osiągamy. Tylko, czy naprawdę przed rozpoczęciem naszej drogi, naszego odchudzania chcieliśmy być tacy chudzi? Przecież zależało nam na zdrowym wyglądzie szczupłej sylwetki, a nie WYCHUDZONEJ, a więc dlaczego nie możemy się zatrzymać? To jest bardzo trudny i skomplikowany mechanizm.W tym poście opisałam wam pokrótce skąd biorą się zaburzenia odżywiania, nie ukrywam, że na pewno większość miało już tę wiedzę, ale warto jednak zacząć od fundamentów.

ZADANIA NA DZIŚ:      

-ZASTANÓW SIĘ CO U CIEBIE BYŁO POWODEM DO ROZPOCZĘCIA ODCHUDZANIA, ZMIANY DIETY
-OKREŚL CO JEST TWOIM PROBLEM (KOMPULSYWNE OBJADANIE SIĘ, NADMIERNA KONTROLA KALORII, STRACH PRZED JEDZENIEM, WYMIOTY, PRZECZYSZCZANIE SIĘ, NADMIERNA AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA
-ODPOWIEDZ SOBIE CO BYŁO DLA CIEBIE TĄ "CIENKĄ GRANICĄ" I KIEDY PRZESTAŁEŚ/AŚ KONTROLOWAĆ SAMEGO/SAMĄ SIEBIE
-UŚMIECHNIJ SIĘ :) I ZRÓB COŚ DOBREGO DLA SIEBIE LUB KOGOŚ

Proponuję abyś założył/a zeszyt, w którym będziesz zapisywać codzienne zadania oraz swoje własne przemyślenia i zapiski.

Miłego dnia :) Pamiętaj razem damy radę !



                                                                                                

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak przestać się objadać?- PORADY cz.3

Jak przestać się objadać- porady cz.2

Bulimia- z niejedzenia po niekontrolowane obżeranie